Wielki powrót detektywa Pozytywki
Detektyw Pozytywka pojawia się w księgarniach ponownie, ale czy wróci na karty książki? W końcu poprzednim razem zaginął bez wieści i co gorsza nikt nie wiedział, jak on ma na imię! O zgrozo! Co na nas czego w książce Wielki powrót detektywa Pozytywki?
Tak jak w poprzednich częściach przygód sympatycznego detektywa prowadzącego agencję detektywistyczną Różowe Okulary, tak i w tej książce układ opowieści pozostał niezmieniony. Każdy rozdział to odrębna zagadka do rozwiązania dla młodego czytelnika. Każda historia kończy się puentą i pytaniem do dziecka. Jeżeli uważnie czytało lub słuchało historii czytanej przez rodzica, na pewno będzie umiało odpowiedzieć na zadaną zagadkę.
A co na nas czeka w środku książki? Wszyscy dalej szukają detektywa i smucą się, że drzwi jego agencji są dalej zamknięte, tym bardziej że Martwiak zaczyna dawać im coraz bardziej się we znaki. Hardzieje i dokazuje, a co więcej zaprasza swoich znajomych, którzy podobnie jak on, dokuczają mieszkańcom kamienicy i utrudniają życie panu Mietkowi. Czy detektyw Pozytywka się odnajdzie, by w porę zapobiec dalszym wyczynom Martwiaka i jego znajomych? Czy w końcu dowiemy się, jak na imię ma nasz tak lubiany bohater?
Książeczka pozwala miło spędzić czas na czytaniu razem z dzieckiem. A starsze dzieci, które już samodzielnie czytają będą miały również zapewnianą dobrą zabawę. Krótkie rozdziały są tak skonstruowane, by zaciekawić i pobudzić dziecko do logicznego myślenia, które pozwoli na szybkie rozwiązanie zagadki, które uważnemu czytelnikowi nie powinno sprawić żadnych trudności.
Polecam dla wszystkich małych i nieco większych miłośników tajemnic i zagadek.
Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.