Hotel Varsovie. Klątwa Lutnisty – Sylwia Zientek

Tak pięknie i przyjemnie po Warszawie zaklętej w książce nie spacerowało mi się jeszcze nigdy wcześniej. Hotel Varsovie to rodzinna saga ze stolicą w tle. Chociaż, może to właśnie Warszawa jest tutaj jednym z głównych bohaterów?

Akcja powieści rozgrywa się na trzech płaszczyznach czasowych. W XXI wieku Dana Sapkowski zwraca się do polskiej kancelarii, z prośbą o pomoc w odzyskaniu praw do nieruchomości przy ulicy Długiej. Jest to rodzinna posiadłość, w której dawniej znajdował się zajazd, a następnie hotel słynny na całą Warszawę.

W XIX wieku ojciec Eleonory Żmijewskiej, właściciel hotelu Varsovie, popełnia samobójstwo. W tym momencie idealny świat dziewczyny lega w gruzach. To na jej barkach spoczywa ciężar podniesienia hotelu z bankructwa. Jednak czy jej się to uda, kiedy za rogiem czekają demony obudzone przez jej przodków?

Wiek XVI – poznajemy początki zajazdu położonego przy jednym z Warszawskich traktów. Laurenty Żmij jest lutnistą w królewskiej kapeli i dzięki temu może pozwolić sobie na zbierania dóbr, które ułatwią życie jego rodziny. To właśnie on jest założycielem zajazdu, którym opiekować pomaga mu się Kalina, kobieta potrafiąca przygotowywać wyborne potrawy, zachwycające najbardziej wymagających konsumentów. Jednak nad lutnistą i jego rodziną wisi klątwa rzucona jeszcze na jego ojca. Czy uda się przełamać to fatum?

Hotel Varsovie to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii Zientek, więc przed lekturą kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. A przecież powieści historyczne mogą nas porwać już od pierwszych stron, zaczarować swoją magią i nie „wypuścić” dopóki nie przeczytamy jak najszybciej ostatniej strony. Mogę też już na wstępie znudzić i zniechęcić. Jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że Hotel Varsovie należy do tej pierwszej grupy. Już po przeczytaniu pierwszych kilku stron wiedziałam, że to będzie to. Książka napisana jest niezwykle barwnym i pięknym językiem dostosowanym do epoki, w której akurat rozgrywa się akcja. Bohaterowie to postaci z krwi i kości, targani namiętnościami, mający swoje słabości i mocne strony. Każdy z nich na swój sposób chce walczyć o swoje. Autorka wręcz z pietyzmem opisuje wiele szczegółów, a to ubioru czy kamienicy lub okolicy, po której spacerują wykreowani przez nią bohaterowie. Pozwala to poczuć klimat epoki i przenieść się choć na chwilę w czasie. I to właśnie to sprawia, że Warszawa w tej powieści nie jest tylko tłem dla głównych postaci, ona żyje i sama staje się bohaterem powieści. Równie ciekawa jest intryga, którą stworzyła autorka – zaskakuje w wielu miejscach, a zwłaszcza zakończenie powieści wprawia czytelnika w konsternację. Książka kończy się tak, że od razu chciałoby się chwycić za kolejny tom. Jednak z pewnością będziemy musieli na niego trochę poczekać…

Na uwagę zasługuje też oprawa graficzna książki, z wieloma reprodukcjami rycin i obrazów nawiązujących do historii Warszawy i Polski.

Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu W.A.B.