Wplątany w labirynty – Aleksandra Artymowska
Dzieci kochają łamigłówki, w których trzeba przez labirynt przeprowadzić pewną postać. Jednak z reguły w książeczkach z labiryntami mamy odrębne zadania, które nie wiążą się ze sobą w żaden sposób. Nieco inaczej wygląda sprawa, jeśli chodzi o książkę Wplątany w Labirynty, której autorką jest Aleksandra Artymowska.
W książce poznajemy małego chłopca, który podróżując przez labirynty musi odnaleźć drogę do swoich przyjaciół. Żeby do nich dotrzeć, musi pokonać aż 10 różnorodnych labiryntów, w których czekają na niego podstępne pułapki i ślepe uliczki.
Na książkę warto zwrócić uwagę, ze względu na to, że ilustracje do niej znalazły się w finale konkursu na książkę bez słów – Silent Book Contest, którego współorganizatorem są osoby odpowiedzialne za Międzynarodowe Targi Książki Dziecięcej w Bolonii.
Wszystkie ilustracje mają spójną estetykę i utrzymane są w szaro, niebiesko, zielonej kolorystyce, więc podejrzewam, że chętniej po nią sięgną chłopcy, którzy lubią rozwiązywać labirynty. Do takiej refleksji skłania też tematyka samych labiryntów – tworzą je rury, drzewa, jaskinie i groty…
Książka nie do końca wpisuje się w moją estetykę, jeżeli chodzi o ilustracje. Jednak tak jak wspomniałam, jest godna uwagi, a mali poszukiwacze labiryntowych przygód powinni być zadowoleni z atrakcji, jakie na nich czekają.
Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.