Mroczna toń – A.J.Banner

Do czego zdolny jest człowiek zakochany, ogarnięty obsesją posiadania, który musi mieć wszystko czego zapragnie? Literatura i kinematografia pokazują, że do wielu poświęceń. A jak to jest w przypadku Kyry i jej męża Jacoba? Jakie tajemnice kryją zakamarki pamięci kobiety? Co tak naprawdę stało się w cieśninie w czasie nurkowania? Czy Mroczna toń odkryje swoje tajemnice?

Kyra przeżyła niebezpieczny wypadek w czasie nurkowania. Uratował ją mąż, który teraz otacza ją troskliwą opieką. Można by rzec, że aż za bardzo troskliwą, gdyż kontroluje niemalże każdy jej ruch i z troski o jej bezpieczeństwo stara się, by nie opuszczała ona sama domu. Kobieta natomiast próbuje przypomnieć sobie ostatnie cztery lata swojego życia, gdyż w wyniku wypadku zapomniała, co działo się z nią w tym właśnie okresie. Nagłe przebłyski pamięci pozwalają Kyrze pomału układać w całość jej przeszłość. Czy okaże się ona zbieżna z tym, co mówi jej Jacob? Coraz bardziej zastanawiające stają się także przypadkowe zdarzenia, które mają miejsce otoczeniu Kyry. Co kryje jej pamięć?

Mroczna toń została zakwalifikowana jako thriller psychologiczny. I powiem szczerze, że ostatnio dość ostrożnie podchodzę do takich książek, gdyż nie do końca spełniały moje oczekiwania. Niekiedy można było się już w połowie domyśleć, o co tak naprawdę chodzi, innym razem było za mało napięcia… A jak to jest w przypadku Mrocznej toni? Zaczynam czytać i co widzę – narrację pierwszoosobową, której za bardzo nie lubię, ale akurat w tej książce autorka doskonale wiedziała, co robi. Wszystkie fakty poznajemy razem z główną bohaterką, nie wiemy nic więcej niż ona, dzięki czemu, mimo że akcja książki jest dość jednostajna cały czas czujemy dreszczyk niepewności, nie wiemy, co się stanie, kto jest naszym przyjacielem, a kto wrogiem i czy w ogóle jest ktoś komu można zaufać? Silne emocje i niepewność czuć już od pierwszej strony, a nawet od pierwszego zdania… Z czasem, gdy pojawiają się przebłyski w pamięci Kyry, czytelnik może dowiedzieć się pewnych faktów z jej życia. Jednak wiemy tyle, ile Kyra – nic, a nic więcej, dlatego razem z nią błądzimy. Autorka wodzi za nos i swoją bohaterkę i czytelnika. Trudno domyślić się prawdy, bo Kyra pamięta jedynie fragmenty określonych wydarzeń, a dodatkowo ktoś próbuje skutecznie jej przeszkodzić w odzyskaniu pamięci… Praktycznie do końca powieści nie wiemy, co tak naprawdę się stało z Kyrą przed wypadkiem.

Mroczna toń to z pewnością jedna z lepszych książek, jeśli chodzi o thrillery psychologiczne, jakie czytałam w ostatnim czasie. Zakończenie mogłoby być ciut mocniejsze, ale patrząc na całą książkę i jej charakter, to niczego mu nie brakuje i doskonale wpisuje się w jej stylistykę.

Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Harper Collins Polska.