W ciemnym mrocznym lesie – Ruth Ware
Dobry thriller psychologiczny powinien budować napięcie już od samego początku, a później tylko je podsycać. Zakończenie powinno wbijać w fotel i zapierać dech w piersiach. Jak to było w przypadku książki W ciemnym mrocznym lesie autorstwa Ruth Ware?
Autorka miała bardzo ciekawy pomysł na całą intrygę. Młoda pisarka – Nora otrzymuje zaproszenie na wieczór panieński swojej dawnej przyjaciółki Clare. Jest to sprawa mocno zastanawiająca, gdyż nie widziała jej od 10 lat. To właśnie dziesięć lat temu wydarzyło się coś, co sprawiło, że Nora odcięła się od swojego dotychczasowego życia – opuściła miasto, w którym mieszkała i zerwała kontakt z większością znajomych…Po dłuższym zastanowieniu i chwili wahania Nora decyduje się wziąć udział w wieczorze panieńskim, który ma się odbyć w domu stojącym na odludziu, w ciemnym mrocznym lesie…
W imprezie, oprócz Nory i Clare biorą udział jeszcze cztery osoby. Od początku w domu panuje dziwna atmosfera podsycana przez najlepszą przyjaciółkę i główną druhnę Clare – Flo. Z czasem w domu zaczynają się dziać dziwne rzeczy, które działają na wyobraźnię bohaterów książki i czytelnika… W końcu dochodzi do tragedii…
W ciemnym mrocznym lesie to thriller, który czyta się niezwykle szybko i przyjemnie. Jest to dobra lektura na długi wieczór z ciepłą herbatą. Autorka stopniowo odkrywa przed nami tajemnice z przeszłości, w tym tę, która zmusiła Norę do opuszczenia rodzinnego miasteczka. Dowiadujemy się także, jakie relacje łączyły ją z Clare. Również współczesne wydarzenia są przerywane migawkami, mającymi na celu zaintrygowanie czytelnika, tym co wydarzyło się w domu. Taka konstrukcja fabuły wzbudza niepewność i jednocześnie zainteresowanie tym, co mogło doprowadzić do tragedii i kto stał się ofiarą wypadków, które śledzimy razem z główną bohaterką.
Styl autorki bardzo mi się spodobał, tak jak wspomniałam, książkę czyta się dobrze, ale… No właśnie, jak dla mnie jest tutaj za mało napięcia jak na thriller psychologiczny. Relacja między przyjaciółkami jest potraktowana trochę po macoszemu. Minusem jest też to, że fabuła do pewnego stopnia jest przewidywalna. Chociaż główny motyw pozostaje tajemnicą do samego końca, co w połączeniu z przyjemnym stylem autorki broni powieść.
Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Prószyński i ska.