I niewróciłeś… – Marceline Loridan-Ivens
Wspomnienia osób, które przeżyły pobyt w obozach koncentracyjnych skupiają się przede wszystkim na tym, jak udało im się przeżyć obozowe piekło. Książka I nie wróciłeś … Marceline Loridan-Ivens, jest odmienna od publikacji, jakie znamy. Na stu stronach została zamknięta przejmująca opowieść o tym, jak trudno jest się odnaleźć w codziennym życiu po opuszczeniu obozu.
Autorka książki – Marceline Loridan-Ivens jest francuską działaczką polityczną, reżyserką i dziennikarką. Jej ojciec był Żydem polskiego pochodzenia. Po niepokojach, jakie zaczęły targać Polską po I wojnie światowej, cała rodzina wyemigrowała do Francji. W czasie II wojny Marceline i jej ojciec brali czynny udział w walce przeciwko hitlerowskim Niemcom. Właśnie dlatego zostali ujęci i przetransportowani do obozu koncentracyjnego. Początkowo przebywali w obozach na terenie Niemiec, by dotrzeć do Auschwitz-Birkenau. Później ich losy rozdzielają się. Dopiero po latach Marceline dowiaduje się, co stało się z jej ojcem…
I nie wróciłeś … ma formę niezwykle intymnego listu do ojca. Autorka zwierza się w nim ze swoich przeżyć w obozie, ale przede wszystkim opowiada o tym, co działo się po powrocie do domu. O trudnej adaptacji na łonie rodziny, o próbach samobójczych… Książka napisana jest prostym językiem. Ale tutaj nie trzeba żadnych wzniosłych słów i patosu…
Ta opowieść zostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury, daje dużo do myślenia i wzbudza wiele sprzecznych uczuć. Co bym nie napisała o emocjach, jakie rodzą się w czasie czytania, byłoby to za mało. Jest to lektura obowiązkowa dla każdego z nas… Nie tylko dla osób zainteresowanych historią.
Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Prószyński i ska