Królowie Dary – Ken Liu

królowie daryKrólowie Dary to pierwsza część cyklu Pod sztandarem Dzikiego Kwiatu. Jest to książka, po której spodziewałam się wiele, gdyż na okładce podkreślone jest, że autor Ken Liu został odznaczony prestiżowymi nagrodami dla twórców fantastyki (jest laureatem nagrody Hugo, Nebula oraz World Fantasy Awards). Taka rekomendacja zobowiązuje i sprawia, że od książki oczekujemy bardzo dużo. Co otrzymujemy biorąc w ręce Królów Dary? O tym za chwilę…

Wyspy Dary zostały zjednoczone przez cesarza i są przez niego rządzone silną ręką. Co jakiś czas rebelianci próbują obalić imperatora, jednak zamachy nigdy nie dochodzą do skutku. Najbliżej zabicia cesarza był pewien lotnik, a było to wtedy, gdy Kuni Garu był młodym chłopakiem…

Obecnie Darą wstrząsają coraz większe niepokoje. Rebelia rośnie w siłę, ale i cesarstwo nie chce odpuścić. Jak potoczą się losy głównych bohaterów? Czy uda im się osiągnąć upragniony cel?

Królowie Dary oparci są na znanym wszystkim miłośnikom dobrej literatury schemacie – jest imperium rządzone przez tyrana, którego pragną obalić rebelianci. Jednak Ken Liu ubrał tę opowieść w piękną otoczkę, która sprawia, że historia wydaje się nam świeża i bardzo przyjemna. Te blisko 600 stron to niemalże baśń dla dorosłych. Dlaczego? Autor stworzył wyjątkowy świat osnuty na mitach i legendach wielu kultur. Wprawne oko czytelnika znajdzie tutaj nawiązania zarówno do starożytnej kultury Europy, jak i Bliskiego oraz Dalekiego Wschodu. Można doszukać się tu między innymi elementów przybliżonych do mitu trojańskiego i Odysei. Z kolei imiona i cała kultura Dary wydawać się mogą bardziej azjatyckie. To, co mi się bardzo podobało w czasie czytania, to że autor umiejętnie wprowadza informacje o przeszłości stworzonej przez siebie krainy. Tak jak wspomniałam Królowie Dary to pierwsza część cyklu, ale czytając mamy wrażenie, że już tam kiedyś byliśmy, że doskonale znamy jej realia.

Ciekawi są tutaj także bohaterowie – z jednej strony ludzie, którzy zmagają się z przeciwnościami losu, z drugiej bogowie targani własnymi namiętnościami i pragnieniami ingerują w życie śmiertelników. Ich intrygi cały czas zapętlają akcję i doprowadzają do zaskakujących zdarzeń. Każdy z bohaterów ma swoje wady i zalety, nie ma tu ideałów i już od początku wzbudzają różnorodne emocje.

Królowie Dary to książka, którą czyta się dobrze. Jest to propozycja dla miłośników literatury fantasy. Powieść wymagająca uwagi, ale kiedy już zatopimy się w lekturze, docenimy ją jeszcze bardziej.

Za udostępniony egzemplarz dziękuję wydawnictwu SQN