Oblubienice wojny – Helen Bryan

oblubienice wojnyII wojna światowa wiąże się z dramatem wielu rodzin – brak informacji o losach bliskich, śmierć, głód, bezdomność… obawa o jutro. W wielu powieściach, których akcja rozgrywa się w tym okresie podkreślane są bohaterskie czyny mężczyzn biorących udział w bezpośrednich działaniach wojennych. Jednak wojna ma także innych bohaterów, a raczej bohaterki – kobiety, które zostają w swoich domach i walczą o namiastkę normalności w tym trudnym czasie. O takich właśnie kobietach opowiada powieść Helen Bryan Oblubienice wojny.

Akcja rozpoczyna się na początku maja 1995 roku, w dniu obchodów pięćdziesiątej rocznicy zakończenia II wojny światowej. To właśnie wtedy, po wielu latach spotykają się przyjaciółki, które pięćdziesiąt lat temu brały udział w wielu niebezpiecznych wydarzeniach…

Dalej przenosimy się w czasie do końca lat trzydziestych ubiegłego wieku. Poznajemy po kolei wszystkie bohaterki opowieści Alice, Evangeline, Tanni, Frances i Elsie. Wszystkie los wysłał do niewielkiej wioski położonej w hrabstwie Sussex. To właśnie tam mimo wojennej zawieruchy próbują prowadzić normalne życie – kochają, procują, przeżywają szczęśliwe i frustrujące dni. Angażują się w działania jednostek pomocniczych, dzięki czemu mają swój udział w pomocy ludności.

Ich życie pełne jest tajemnic, które mogą zaważyć na losach całej społeczności, część z nich znajdzie rozwiązanie dopiero po latach, a część na zawsze przykryją mroki przeszłości.

Oblubienice wojny to najnowsza propozycja od wydawnictwa Editio będącego częścią grupy wydawniczej Helion. Jest to książka, która za oceanem uzyskało już miano bestsellera. Jednak nie dlatego zdecydowałam się ją przeczytać. Jest to książka, której akcja osadzona jest w okresie II wojny światowej i opowiada o życiu kobiet próbujących poradzić sobie z ówczesnymi problemami. Zaciekawił mnie opis na okładce i tak się zaczęło…

Kiedy otworzyłam kartonik, w którym przybyła do mnie książka moim oczom ukazała się przeciętnej urody okładka i to jest idealny przykład na to, żeby nie oceniać książki po okładce, gdyż już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że książka mnie zaciekawi i umili mi najbliższe dni. Gdy zaczęłam czytać straciłam poczucie czasu, szczególnie pod koniec, kiedy autorka trochę z nami igra i na chwile zostawia nas w kompletnej niepewności, co się stało.

Oblubienice wojny to dobrze przedstawione realia życia w ówczesnym Londynie i na brytyjskiej prowincji. Bohaterki od razu budzą silne uczucia. Wraz z nimi przeżywamy codzienne rozterki i troski związane ze specyfiką życia w okresie wojny. Autorka bardzo dobrze przedstawiła tło społeczne. Zachwyca także opis miejsc akcji – w czasie czytania mamy wrażenie, że wszystko jest na wyciągnięcie ręki. 

Mimo, że akcja w głównej mierze ma miejsce w Anglii, jest też kilka wspominek o ówczesnej Francji, Austrii, USA, a nawet Polsce i obozach zagłady, chociaż to jest tylko uzupełnienie dla całej treści.

Książkę mogę polecić osobom, które lubią powieści obyczajowe z lekkim dreszczykiem i elementem sensacyjnym, które osadzone są w okresie II wojny światowej.

Za udostępniony egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Editio