Thomas Morgenstern – Moja walka o każdy metr
Thomas Morgenstern – Moja walka o każdy metr
Thomas Morgenstern to jeden z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii. Jego kariera szybko nabrała zawrotnego tempa i dla wielu szokiem było to, że młody Austriak już zakończył swoją karierę. Moja walka o każdy metr to jego autobiografia, w której skupia się na ostatnich miesiącach swojej kariery.
Sporty zimowe w Europie cieszą się dużą popularnością – nie można się temu dziwić, gdyż mają one tutaj wielowiekową tradycję. Do najchętniej oglądanych w Polsce należą przede wszystkim skoki zimowe. Wielu z nas z zapartym tchem śledziło rywalizację pomiędzy Adamem Małyszem i austriackimi skoczkami. Przede wszystkim z Thomasem Morgensternem i Gregorem Schlierenzauerem. Pasjonująca była również zacięta walka pomiędzy dwoma młodymi skoczkami z Austrii. Dla największych fanów Morgiego prawdziwą gratką może okazać się jego autobiografia, ale czy faktycznie warto po nią sięgnąć?
Wszystko zależy od tego, czego się oczekuje po tej książce. Jak już wspomniałam, skoczek skupia się głównie na ostatnich wydarzeniach swojej kariery sportowej – upadkach w sezonie 2013/2014, dochodzeniu do pełnej sprawności fizycznej i przygotowaniach do ostatniej w swojej karierze Olimpiady. W książce wspomina również o wczesnych latach swojej kariery, stosunkach panujących w kadrze narodowej. Mówi zarówno o relacjach między nim, a trenerem, a także pomiędzy Gregorem Schlierenzauerem. Jest też sporo przemyśleń odnośnie prywatnego życia Thomasa.
Książka jest napisana lekkim, przystępnym językiem. Czyta się ją z prawdziwą przyjemnością i bardzo szybko. Jednak według mnie jest napisana trochę pobieżnie, czegoś mi zabrakło. Być może dlatego, że nadal jestem pod dużym wrażeniem ostatnio czytanych biografii, w tym autobiografii innego słynnego sportowca Lopeza Lomonga.
Ogromnym atutem jest to, że podobnie jak w innych tego typu wydawnictwach od Sine Qua Non, książka obfituje w wiele kolorowych fotografii, które uprzyjemniają lekturę.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu SQN