Lopez Lomong – Bieg po życie
Lopez Lomong – „Bieg po życie”
Na początku biegł, aby przeżyć – uciec od rebeliantów. Później biegł, aby spełnić swoje marzenia. Teraz biega, by pomagać innym.
Lopez Lomong, bo o nim mowa to jeden z najlepszych biegaczy długodystansowych na świecie. Jednak jego życie nie zawsze wyglądało tak jak dziś. Lomong jest jednym z zagubionych chłopców z Sudanu. W wieku sześciu lat został porwany przez rebeliantów i wywieziony do „wioski”, gdzie starsi chłopcy byli szkoleni do zabijania, a młodsi czekali na swoją kolej – na szkolenie lub na śmierć. Dzieci w takich miejscach umierały masowo zarówno z wycieńczenia, jak i na skutek chorób. Lopez miał szczęście – jak sam mówi spotkał trzech aniołów. Chłopców, którzy zaplanowali ucieczkę z obozu rebeliantów i zabrali go ze sobą. Morderczy bieg doprowadził ich do Kenii. Tam w obozie dla uchodźców Lopez spędził dziesięć lat. Wtedy pojawiła się szansa na wyjazd do Stanów. Warunkiem było napisanie eseju, w którym trzeba było opisać swoją historię. Esej musiał być w języku angielskim – języku, którego Lomong w ogóle nie znał…
Historia Lopeza Lomonga jest przejmująca. W każdym momencie chwyta za serce i wzrusza do głębi. Mimo tego że przeszył prawdziwy koszmar związany z wojną domową w jego kraju, nigdy nie stracił nadziei i wiary, dzięki temu miał siłę, by podążać za swoimi marzeniami, a z czasem pomagać innym.
Autobiografia Lopeza Lomonga sprawia, że zupełnie inaczej patrzymy na nasze życie i warunki bytowania. Lopez opisuje swoją długą drogę z wioski w środku Afryki na olimpijskie stadiony. Zainspirowany biegiem olimpijskim oglądanym na czarno-białym telewizorze spełnił swoje marzenia. Jednak udział w Olimpiadzie to nie jedyny jego cel. Dzięki swoim osiągnięciom sportowym może pomagać bliskim w Sudanie Południowym i Kenii, a także innym zagubionym chłopcom. Ma także możliwość nagłośnienia problemu wojny domowej w jego kraju oraz ogólnej sytuacji życiowej tamtejszej ludności.
Książka jest napisana w przystępny, prosty sposób, dzięki czemu czyta się ją bardzo dobrze i jednocześnie budzi wiele emocji.
Jest to jedna z tych opowieści, które zostają z nami na dłużej. Nie przestajemy o niej myśleć z chwilą zamknięcia książki, lecz rozmyślamy o tym, co jeszcze uda się zrobić bohaterowi – czy jednej osobie uda się coś zmienić?
Szczerze polecam.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu SQN